Deskowanie stropu
Można by powiedziec że mamy już parkiet...
Można by powiedziec że mamy już parkiet...
Kolejne dni to poprawki po moim czepialstwie się... a że nie to położyli chłopy co powinni (miał być abizol jest izoham i literki wersji się nie zgadzają itd) a że nie ta grubość i tak dalej można powiedzieć że proza życia...
I stało się - zerwanie górnej części syropianów powyżej papy i pacanie kolejnych warstw "smoły" a w między czasie pojawiło się deskowanie pod strop.
Kolejne dni, nawet tygodnie minęły i... zamknęliśmy temat fundamentów i piwnicy. Ale po kolei:
Dzień 9,10,11 - smołowanko - izohany, dysperbity i inne szuwaksy... + izolacja z papy termozgrzewalnej na 1metr powyżej ław + styropian eps150p hydroplus.
Dla wykonawcy niestety bez różnicy co kładzie, czarne to czarne. Gorzej bo inwestora właśnie tak traktuje i myśli że można jako że to czarne to pościemniać. Szkoda że na każdym kroku trzeba pilnować.
Klejenie styropianu tylko do podkładu z dysperbitu...
Na szczęście nie starczyło styropianu i można było się dopatrzec że powyżej izolacji z papy jakoś len lepik słabowato wygladał.