Czas budowy leci dalej. Wg mojego kalendarza na dzień 30.09 wygląda to następująco:
dni kalendarzowych: 94
dni roboczych: 34
dni montażu: 14
Przez ostatnie dni wydarzyło się co nastepuje, mamy nowszy komin - nowszy i przede wszystkim wyższy. Tutaj kolejny plus dla projektantów i wykonawców z firmy SenDom. Po poddaniu w wątpliwość wysokości komina odpowiednio do jego położenia względem połaci dachu, komin został zdemontowany i podciągnięty w górę. Teraz jest deko więcej niż na równi z kalenicą.
Jak widać po połaci dachu rozpoczęły się na dobre prace dekarskie. Zagęsciło się od łat i kontrłat.
Potem na dach wjechał materiał "powłoki", nawet pierwszy rządek jest juz na miejscu.